Jak już takie przemyślenia mnie w ostatnich dniach ogarnęły, to po myślałam również, że trzeba zmienić coś w domu. Mąż na to przystał. Widzi, że mam się jakoś nie najlepiej. Jestem mu za to bardzo wdzięczna, że jest taki wyrozumiały. Postanowiliśmy, że najpierw, urządzimy pokój naszego 8-letniego Piotrusia na nowo. Przeglądamy na razie internet związku z tym. Przecież internet to kopalnia wiedzy i inspiracji :)
Znaleźliśmy fajne propozycje wystroju pokoi, w różnych bajkowych stylach, w zależności, czym dane dziecko się w danym okresie życia interesuje bo jak nie od dziś wiadomo, gusta dzieci w tym wieku bardzo często się zmieniają. Dobrze, że Piotruś jest już duży, łatwiej będzie się go zapytać, co by chciał mieć w pokoju, i na czym mu zależy. Mam nadzieję tylko, że nie będzie nam za mocno kaprysił. Także plan jest taki, w weekend oglądamy meble. Zastanawiamy się nad kolorem ścian i od przyszłego tygodnia, zabieramy się ostro do wspólnej pracy. Wspólnej, bo mały też zgłosił się do pomocy. Co nas niezwykle cieszy, bo im więcej się za młodu nauczy, tym więcej będzie umiał w dorosłym życiu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz